O Łowiczu...
„Łowiczanka jestem, z samego Łowicza”(…) brzmią pierwsze słowa pieśni ludowej i już wokół maluje się nizinny krajobraz pól uprawnych, gdzie na horyzoncie widnieją niebieskie chaty kryte strzechą… Obraz rodem z realistycznych płócien Józefa Chełmońskiego, prywatnego malarza Ziemi łowickiej. Dla osób, które folklor wyssały z mlekiem matki, to także, a raczej przede wszystkim bogata i nieustająco olśniewająca sztuka, kultura i tradycja. Odzwierciedleniem tych terenów jest strój, popularnie zwany pasiakiem, na którym żywe i zdecydowane zielenie, pomarańcze i fiolety symbolizują bogactwo łowickiej wsi.